Jesteśmy znajomymi, którzy postawili wszytsko na jedną karte i odkupili restauracje aby dać jej nowe, lepsze życie.
Moja historia ze Świętą Krowa zaczęła się w 2018 roku, gdy pracowałam na grillu, później obiełam stanowisko managerskie a na końcu razem ze znajomymi udało nam się przejąć lokal Świeta Krowa.
Zaczęliśmy skromnie od małego remontu, który wykonaliśmy własnymi rękami wraz z pomocą ekipy, mieliśmy na to tylko 4 dni do wielkiego otwarcia dokładnie 4.10.2019.
Nie ukrywamy ze początki były ciężkie,bardzo pokrzyżował nam plany COVID, przez co cały rok 2019 był ciężką walką o przetrwanie, znalezienie pracowników, znalezienie lepszych dostawców, najlepszych produktów oraz dla mnie ogromną lekcja nauki i pokory w prowadzeniu restauracji.
Początki są ciężkie, jednak nie ostudziło to naszego zapału.
Przetrwać udalo sie nam oraz znalezli się odpowiedni ludzie do naszej krowiowej rodziny.
Jesteśmy im bardzo wdzięczni bo bez nich nie udałoby się to, zgrana ekipa jest fundamentem, dobrze działającego biznesu. :)
Święta Krowa cały czas się rozwija ponieważ mamy miliony pomysłów, niektóre sie udają inne nie ale zależy nam by stworzyć idealny produkt dla wszystkich osób, które kochają burgery aby każdy znalazł coś dla siebie. Cały czas pracujemy nad menu i procedurami.
Mamy w ofercie pieczywo bezglutenowe oraz wersje wege.
Gdy juz będziemy pewni wersji ostatecznej konspektu, na pewno otworzymy kolejne lokale , Święta Krowa pochłonęła nas zupełnie,
jesteśmy szczęśliwi z każdej mintuny, która dla niej poswiecamy :)
WMP